To jest mój zwierzyniec w postaci Soni i małego jeszcze kotka.
To jest bokserka Dora i kocurek Felek.
Chusta zrobiona z jednego motka Angory- bardzo miła w noszeniu |
a oto Felek śpiący na dekoderze
to mała Tosia
sweterek dla małej dziewczynki zrobiony z wełny zakupionej w Lidlu ,trochę taka sznurkowa ,ale fajnie się robiło
Świąteczny bukiet zrobiony na cmentarz
Nasz koszyczek jeszcze nie ubrany do końca
Uszyłam tunikę z dzianiny nawet dosyć dobrze wyszła ,choć szycie nie jest moją najmocniejszą stroną.Dobrze nie widać koloru .to bordowo-czarna wełna trochę supełkowa .nawet fajna.
cienki ,letni sweterek z niebieskiej Sonaty
a to sweterek ściągnięty od Gosi,którą prosiłam o poradę w jego wykonaniu.Całkiem fajnie się nosi
to również cieki sweterek z Sonaty(wyszło ok.35 dag.)
dopiero przody poduszki
zaczęta narzutka na fotel , jeszcze trochę brakuje
to też przód poduszki
Na koniec życzę wszystkim wspaniałych,pogodnych i rodzinnych Świąt Wielkanocnych
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz