sobota, 30 marca 2013

 To jest mój zwierzyniec w postaci Soni i małego jeszcze kotka.
 To jest bokserka Dora i kocurek Felek.

Chusta zrobiona z jednego motka Angory- bardzo miła w noszeniu
 a oto Felek śpiący na dekoderze
 to mała Tosia
 sweterek dla małej dziewczynki zrobiony z wełny zakupionej w Lidlu ,trochę taka sznurkowa ,ale fajnie się robiło
 Świąteczny bukiet zrobiony na cmentarz
  Nasz koszyczek jeszcze nie ubrany do końca
 Uszyłam tunikę z dzianiny nawet dosyć dobrze wyszła ,choć szycie nie jest moją najmocniejszą stroną.
 Dobrze nie widać koloru .to bordowo-czarna wełna trochę supełkowa .nawet fajna.
cienki ,letni sweterek z niebieskiej Sonaty
 a to sweterek ściągnięty od Gosi,którą prosiłam o poradę w jego wykonaniu.Całkiem fajnie się nosi

 to również cieki sweterek z Sonaty(wyszło ok.35 dag.)
 dopiero przody poduszki
 zaczęta narzutka na fotel , jeszcze trochę brakuje
 to też przód poduszki
 Na koniec życzę wszystkim wspaniałych,pogodnych i rodzinnych Świąt Wielkanocnych

Brak komentarzy: